JAK NAS PISZĄ NA WSCHODZIE | Obozy koncentracyjne, represje, przymusowa polonizacja, bieda, głód i wysokie podatki. A to wszystko skończyło się szczęśliwie 17 września 1939 r. Taki obraz II Rzeczpospolitej wyłania się z propagandowego materiału łukaszenkowskiej telewizji.
W tym roku po raz pierwszy Białoruś będzie świętować 17 września jako Dzień Jedności Narodowej. To jednak w zasadzie formalność, bo polityka historyczna Łukaszenki od prawie zawsze opierała się na wiernopoddańczym kulcie Związku Sowieckiego, z którym w naturalny sposób wiązała się wdzięczność Armii Czerwonej za „wyzwolenie”. Sergiej Gusaczenko w programie „Zrozumiała polityka” na antenie państwowej telewizji ATN wytłumaczył swoim widzom, dlaczego nowe święto powinno tak ważne dla ich tożsamości narodowej.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.