Z INNEJ PERSPEKTYWY | Dużo mówi się dzisiaj o naukowości i postępowości, tymczasem w stosunku do religii walka jest najbardziej wsteczna, nienaukowa i niekulturalna.
Zdaniem pewnych ludzi taka tylko bowiem może być walka z religią. Jak mało szanują oni samą walkę, najlepszy dowód, że biorą do tego ludzi, którzy zbankrutowali i przegrali najwspanialszą, bo kapłańską szansę życia. Tym ludziom zlecają walkę z religią, którą kochali, i walkę z Kościołem, który ich wydźwignął i wyniósł. Najlepszy to dowód, że sami nie szanują tej wielkiej walki, skoro zlecają ją takim ludziom i takim bankrutom. Bankruci zaś wysługują się. Jest to przecież generacja judaszów, która ma swego patrona, swój pomnik i która się odradza”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.