Jak dowiedział się tygodnik „Do Rzeczy” o profanacji świętego obrazu zaalarmowali dziś koło południa wierni, którzy udali się do Kalawarii Pacławskiej na modlitwę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nieznani sprawcy zdemolowali trzy kapliczki. W trakcie włamania nic nie zginęło co wyklucza rabunkowy motyw napadu na święte miejsce.
Jeden z obrazów został wyjęty z ram i uszkodzony. Napastnicy praktycznie całkowicie zniszczyli natomiast obraz Zaśnięcie Maryi w towarzystwie apostołów. Został on nie tylko wyjęty z ram i połamany, wandale również sprofanowali go wypalając Matce Boskiej ogniem twarz. W kolejnej kapliczce z kolei wandale uszkodzili balustradę, freski i ogrodzenie.
- Szczerze mówiąc wolałbym, żeby z dwojga złego był to tylko akt wandalizmu, jednak wszystko wskazuje na to, że była to celowa napaść i profanacja- mówi z żalem ojciec Piotr Reizner.
Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.
ZDJĘCIA OJCIEC PIOTR REIZNER