Pomysłodawca "mafii wnuczkowej" jednak stawił się na komisariacie

Pomysłodawca "mafii wnuczkowej" jednak stawił się na komisariacie

Dodano: 
Policja
Policja Źródło:Flickr/Włodi/CC BY-SA 2.0
Wbrew obawom policji i prokuratury, 49-letni Arkadiusz Ł. ps. "Hoss", stawił się wczoraj późnym wieczorem na komisariacie policji na poznańskich Jeżycach. Zgodnie z decyzją sądu, ma się tam stawiać pięć razy w tygodniu.

W ubiegłym tygodniu w ręce policjantów wpadł pomysłodawca mechanizmu oszustwa "na wnuczka" – 49-letni Arkadiusz Ł. ps. Hoss. Mężczyzna pozostawał w zainteresowaniu policji kilku krajów. Policja austriacka wystawiła za nim europejski nakaz aresztowania, policja z Luksemburga – poszukiwania w celu ustalenia miejsca pobytu. W Polsce podejrzany był o co najmniej 4 wyłudzenia pieniędzy na kwotę 1,4 mln złotych od starszych osób. Funkcjonariusze CBŚP namierzyli Hossa w jednym z mieszkań na warszawskiej Woli. W momencie kiedy mężczyzna wychodził z bloku został zatrzymany. Zostały mu przestawione zarzuty oszustw mienia znacznej wartości, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Po zatrzymaniu mężczyzny, sąd zdecydował, że Hoss może wyjść na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości 300 tysięcy złotych. Mężczyzna ma meldować się na policji pięć razy w tygodniu. Policja zapewnia, że ponownie złapie przestępcę, gdyby ten zdecyduje się uciec przed wymiarem sprawiedliwości.

Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu i domaga się zastosowania wobec "Hossa" środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego.

Źródło: TVP Info
Czytaj także