„Wśród Wyklętych było mnóstwo bandytów, ale też dzieciobójców i pedofilii! Mordowali także! niewinne dzieci, wspominają ich ludzie bezduszni...Wyklęci byli nierobami, którzy zamiast odbudowywać swój kraj i pracować, woleli pochować się w lasach i napadać uczciwych obywateli!” [pisownia oryg.] – czytamy na profilu Klimasary w portalu społecznościowym.
Młoda działaczka Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie pierwszy raz zasłynęła z kuriozalnych komentarzy. Wielokrotnie podkreślała, że Czesław Kiszczak i Wojciech Jaruzelski byli wielkimi bohaterami, a Żołnierze Wyklęci to bandyci. Jednoznacznie widać, że Klimasara bezrefleksyjnie powiela komunistyczne opinie i historie Żołnierzy Niezłomnych.
Co ciekawe Justyna Klimasara drwiąc z Żołnierzy Wyklętych, sama o sobie mówi, że jest niezłomna. „Jeśli ktoś jest niezłomny, to nie przestępcy wyklęci tylko ja...Walczę od kilku lat o prawdę o ich zbrodniach. Nie boje się krytyki” – pisze w serwisie Twitter. Działaczka SLD pisze również, że Danuta Siedzikówka „Inka”, zamordowana przez komunistów w wieku 18 lat, miała rzekomo mieć udział w zabójstwach funkcjonariuszy milicji.
twitterfacebookfacebook