Europoseł PiS poinformował, że w czwartek zakończy się procedura nakładania sankcji przez Unię Europejską na Białoruś.
Sankcje na Białoruś
Polityk wskazał, że chodzi około 30 podmiotów. – Są to zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorstwa. Są to ludzie z aparatu siłowego związane z wykorzystywaniem migrantów do forsowania granicy. Jeśli chodzi o przedsiębiorstwa, to mają to być te, które leasingują samoloty dla Belavii, a także biura podróży organizujące „wycieczki” imigrantów do Mińska – powiedział Kuźmiuk, zaznaczając, że jest to skromny pakiet.
Europoseł dodał, że Komisja Europejska już pracuje nad kolejnym pakietem restrykcji. Kuźmiuk podkreślił, że sankcje zawsze mają charakter „najniższego wspólnego mianownika”, ponieważ muszą na nie wyrazić zgodę wszystkie państwa unijne. W jego ocenie kolejne sankcje uderzą jednak w kluczowe sektory białoruskiej gospodarki. – Mam nadzieję, że restrykcje zostaną zaakceptowana przez państwa niezależnie od tego, jak podchodzą do relacji z Białorusią i Rosją.
– Ten skromny, jak powiedziałem pakiet, wchodzi razem z sankcjami amerykańskimi i kanadyjskimi. Łącznie więc kraje cywilizowane reagują na postępowanie reżimu Łukaszenki.
Nowe doniesienia SG
We wtorek polska Straż Graniczna poinformowała o kolejnych próbach siłowego forsowania granicy polsko-białoruskiej. W procederze uczestniczyło 134 nielegalnych imigrantów. Zdarzenia miały miejsce nieopodal miejscowości Mielnik i Szudziałowo w województwie podlaskim.
Wydano 33 postanowienia o opuszczeniu terytorium RP. Zatrzymano także dwóch obywateli Ukrainy za pomoc w procederze.
Koniec stanu wyjątkowego
Z początkiem grudnia kończy się wprowadzony 2 września tego roku, a następnie przedłużony stan wyjątkowy w pasie przygranicznym, czyli 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego. Po tym czasie, do pracy przy granicy polsko-białoruskiej mają wrócić dziennikarze, ale na ustalonych przez MSWiA i Straż Graniczną zasadach.
Czytaj też:
Budowa zapory na granicy. Polskie spółki dostarczą materiałyCzytaj też:
Pasławska: W kwestii granicy wschodniej powinniśmy stanowić jedność