Podczas spotkania zorganizowanego w Pabianicach Rafał Trzaskowski mówił m.in. o sprawie posła Marcina Romanowskiego. Przy okazji zaprezentował swoją ocenę sympatii odczuwanych przez węgierskiego premiera Viktora Orbana. Z wypowiedzi kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski wynika, iż może uważać on, że w polityce występuje kategoria "przyjaźni".
– To jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką dzisiaj opowiada nam PiS, jaką opowiada nam, albo nie opowiada nam kandydat PiS-u na prezydenta, pan Nawrocki, który powiedział, że w ogóle nic na ten temat nam nie powie, że nie jest zainteresowany tą historią – oznajmił prezydent Warszawy.
Trzaskowski: Historia jak z państwa w Afryce
– Tutaj nie chodzi o jakąś osobę, która sprzeniewierzyła dwa złote, tu nie chodzi o osobę, która dokonała jakiejś pomyłki urzędniczej, tu chodzi o kogoś, kto zdefraudował miliony, setki milionów złotych. Kto ukradł setki milionów złotych w organizacji przestępczej – powiedział Trzaskowski.
– Pan Romanowski był ministrem w Ministerstwie Sprawiedliwości. To jest historia, która chyba nie zna precedensu w Europie, bo ja nie znam takiej historii, żeby był wiceminister sprawiedliwości, który defrauduje setki milionów złotych, opowiada o tym, że oczywiście jest niewinny, że stanie przed wymiarem sprawiedliwości, po czym ucieka do innego państwa i prosi tam o azyl – kontynuował. – To raczej brzmi jak historia gdzieś z jakiegoś państwa w Afryce, w jakiejś republice bananowej, żeby nikogo nie obrazić, bo na pewno nie w Europie – dodał.
Orban "najbliższy przyjaciel Putina"
Trzaskowski odniósł się do kwestii azylu udzielonego Romanowskiemu przez Węgry i wypowiedzi polityków PiS w tym kontekście. W opublikowanym już po wyjeździe posła z Polski wywiadzie Orban oznajmił, że "oferuje schronienie każdemu, kto spotyka się z prześladowaniami politycznymi w swoim kraju". Jednocześnie stwierdził, że stosunki polsko-węgierskie nie są dobre.
– Polityczki i politycy PiS-u usprawiedliwiają, mówią, że w ogóle super, fantastycznie – powiedział Trzaskowski. – Cieszą się z tego, że Orban, który dzisiaj jest piewcą Putina i jego najbliższym przyjacielem w Europie – tak, człowiek, który kiedyś walczył o wolność, dzisiaj jest największym przyjacielem Putina – udziela azylu panu Romanowskiemu i PiS nie widzi w tym żadnego najmniejszego problemu, tylko go rozgrzeszają. Tak jakby był to bohater pisowskiej bajki. Człowiek, który zdefraudował setki milionów zł. z budżetu państwa – powiedział Trzaskowski.
twitterCzytaj też:
Wysłałaby polskich żołnierzy na Ukrainę? Biejat: To też decyzja samych UkraińcówCzytaj też:
"Dzień z Mentzenem". Ciekawa inicjatywa kandydata na prezydentaCzytaj też:
Jasna deklaracja Nawrockiego w bardzo ważnej sprawie