Za nami trzy debaty prezydenckie. Pierwsza była organizowana przez TV Republikę, wPolsce24 i TV Trwam na rynku w Końskich. Druga odbyła się tego samego dnia, tuż po pierwszej i rzekomo miała być organizowana przez sztab Koalicji Obywatelskiej. Dyskusję prowadzili dziennikarze TVP, TVN oraz Polsatu, a ogromne kontrowersje wzbudza kwestia finansowania. Z kolei w poniedziałek odbyła się trzecia debata w siedzibie Telewizji Republika. Kandydat KO Rafał Trzaskowski wziął udział tylko w jednej z nich, organizowanej przez TVP, TVN i Polsat. Według większości komentatorów, nie poszła mu ona jednak najlepiej. Za to na poniedziałkową debatę w TV Republika, jeden z kandydatów, Marek Jakubiak przyniósł ze sobą tekturową podobiznę Rafała Trzaskowskiego i ustawił ją za pulpitem, co miało pokazać nieobecność kandydata KO.
Lisicki i Cejrowski komentują
W najnowszym odcinku programu "Antysystem" Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski komentują ostatnie debaty telewizyjne oraz wydarzenia im towarzyszące. – W mojej ocenie Rafał Trzaskowski wypadł dramatycznie źle. Zachowywał się, jakby był ciągle zaskoczony i nie wiedział, że bierze udział w debacie i kampanii wyborczej. Źle to wyglądało. To, co dostrzegłem u Trzaskowskiego, to taka dziwaczna, nienaturalność jego zachowań – albo się śmieje, albo próbuje występować jako przywódca. Wszystko jest to zaskakujące – wskazywał Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy".
– Telewizja Polska jest formalnie telewizją publiczną i ona ma obowiązki publiczne, dając równy dostęp kandydatom do czasu antenowego. W przypadku wyborów mamy różne przepisy, które nie pozwalają TVP wynająć się do obsługi jednego kandydata. Tłumaczenie sztabu Trzaskowskiego, że on to wynajął, to jest niepoważne – zwracał uwagę Wojciech Cejrowski.
121. odc. programu "Antysystem":
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda