Była szefowa radiowej Trójki w rozmowie z Robertem Mazurkiem opowiada, jak to "Kaczor" odebrał Polakom swobody obywatelskie. Dopytywana, jakie konkretnie, z rozbrajającą szczerością przyznaje: "Hmm, nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć". To jednak nie wszystko, bo Jethon idzie dalej i przekonuje, że PiS łamie konstytucję, ale zapytana który konkretnie jej zapis odpowiada: "Jestem słabym rozmówcą, jeśli chodzi o konstytucję".
O totalnej kompromitacji byłej szefowej radiowej Trójki, mówił na antenie TV Republika publicysta tygodnika "Do Rzeczy". Ziemkiewicz odniósł się na początku do innych słów Jethon, o tym że "Kaczor ją wpieprza". – Za moich czasów słowo to znaczyło "jeść". Myślałem, że wszystko, co najgorsze o Kaczyńskim KOD już powiedział, ale że jest kanibalem to jeszcze nie – żartował publicysta.
– Dusza kodomity obnażona. To najbardziej charakterystyczna cecha tych ludzi, którzy są naprawdę biedni i żyją w stanie psychozy. (...) Ludzi, którzy nie są w stanie powiedzieć niczego konkretnego. (...) A jeżeli już jest konkret, to się okazuje że to jakieś kłamstwo z "Gazety Wyborczej albo z "Newsweeka", które zostało już dawno obalone – przekonuje Ziemkiewicz.
Publicysta określa wywiad z Jethon mianem "przeboju" i zastanawia się, jak to się dzieje, że kobiety ciągle przychodzą na wywiady do Mazurka. – ma niesamowity talent podpuszczania ich do takich wynurzeń – kwituje.