Był piłkarz, a obecnie ukraiński trener ma zarabiać 2,5 mln euro rocznie. To rekordowa suma dla selekcjonera. Mniej zarabiał ostatni trener, Paulo Sousa.
Portal "vZbirna", który podał informację o porozumieniu Szewczenki z Kuleszą prowadzony jest przez byłego rzecznika prasowego Szewczenki. Człowieka świetnie zorientowanego w sprawach byłego selekcjonera reprezentacji Ukrainy. Do rozwiązania pozostała jedna kwestia – kontrakt Szewczenki z Genoą. Ukraiński trener został odsunięty od prowadzenia zespołu, ale nadal ma ważny kontrakt z włoskim klubem, który obowiązuje do lata 2024 – czytamy na sport.tvp.pl.
Prezentacja nowego trenera odbędzie się na Stadionie Narodowym
– Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zostanie przedstawiony 31 stycznia na PGE Narodowym w Warszawie. Proszę kibiców i media o jeszcze chwilę cierpliwości, choć wiem, jakie olbrzymie emocje wzbudza ten temat. Prowadzimy ostatnie negocjacje, jest ścisłe grono kandydatów – powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza dla portalu WP Sportowe Fakty.
19 stycznia Polski Związek Piłki Nożnej wydał komunikat. Dowiedzieliśmy się z niego tylko tyle, że "trwają negocjacje z kandydatami" i "przez wzgląd na ich pomyślny przebieg oraz spokój niezbędny dla najlepszej decyzji, PZPN nie będzie udzielał więcej informacji w tym temacie do czasu jej podjęcia".
Od prawie miesiąca trwają poszukiwania nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej. Od 29 grudnia reprezentacja Polski nie ma trenera. Tego dnia Paulo Sousa rozstał się z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Po odejściu Paulo Sousy, jako potencjalnych trenerów naszej drużyny wymieniano zarówno tych krajowych (Adama Nawałkę), jak i zagranicznych (Fabio Cannavaro).
Czytaj też:
Minister sportu: Mam pełne zaufanie do wyborów prezesa PZPN