Kulesza: Projekt prezydenta nie rozwiązuje problemu. Potrzeba gruntownej reformy

Kulesza: Projekt prezydenta nie rozwiązuje problemu. Potrzeba gruntownej reformy

Dodano: 
Jakub Kulesza
Jakub Kulesza Źródło: PAP / Mateusz Marek
Konfederacja ocenia, że prezydencki projekt noweli SN nie rozwiąże sporu politycznego wokół Sądu. Może co najwyżej zniwelować zarzuty ze strony UE.

We wtorek przedstawiciele klubów i kół poselskich spotkali się z prezydentem. Przedmiotem rozmowy był zaproponowany przez Andrzeja Dudę projekt zmian w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jego zasadniczym założeniem jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN.

Konfederacja: Pisany pod dyktando UE

Przewodniczący koła poselskiego Konfederacji Jakub Kulesza przekazał na spotkaniu z przedstawicielami mediów, że ugrupowanie pozytywnie ocenia formułę spotkania klubów i kół z prezydentem, jednak ma liczne zastrzeżenia do zapisów projektu.

– Z jednej strony jest to próba zaspokojenia i stępienia głównych argumentów KE dotyczących tej reformy systemu sprawiedliwości, z drugiej strony jest to próba przygotowania takiego projektu, który mógłby być zaakceptowany przez większość sejmową – powiedział Kulesza.

Kulesza ocenił, że projekt nie rozwiązuje podstawowego problemu dotyczącego sporu w środowisku sędziowskim. – Uważamy, że nie rozwiąże on głównego problemu systemu sprawiedliwości. Dalej w wątpliwość podawana będzie prawidłowość powołania czy to KRS, czy to sędziów, którzy orzekają – mówił poseł.

Kulesza wskazał, że w ocenie Konfederacji jednym wyjściem z sytuacji jest reset konstytucyjny sądownictwa poprzez gruntowną reformę. – Postulowaliśmy to w tezach konstytucyjnych kampanii wyborczej Krzysztof Bosaka – przypomniał. Dodał, że polskie prawo nie powinno być stanowione pod dyktando Unii Europejskiej.

– Żeby tak było, to w sądownictwie dyscyplinarnym należałoby uwzględnić czynnik społeczny. Taką propozycję zawarliśmy w naszych tezach konstytucyjnych i ponawiamy ją – powiedział przewodniczący koła Konfederacji.

Co przewiduje projekt prezydenta Dudy?

Przypomnijmy, że projekt Pałacu Prezydenckiego zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i powołanie na jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN oraz wprowadza możliwość zmienienia rozwiązań dotyczących wydanych już orzeczeń dyscyplinarnych wobec sędziów. Chodzi o możliwość ponownego zbadania poszczególnych orzeczeń.

Ponadto zgodnie z projektem sędziowie orzekający dotychczas w Izbie Dyscyplinarnej będą mieli możliwość przeniesienia do innej izby SN lub przejścia w stan spoczynku; propozycję przeniesienia do innej izby SN będzie składać sędziom, którzy zdecydują się dalej orzekać, I prezes SN kierując się potrzebami kadrowymi. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, mają zostać wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierze na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

W założeniu celem zaproponowanych zmian ma być umożliwienie rządowi zakończenia sporu z Komisją Europejską w zakresie sądownictwa i w rezultacie odblokowanie należne Polsce środki z Funduszu Odbudowy na Krajowy Plan Odbudowy.

Czytaj też:
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. Śmiszek: Lewica nie odrzuca
Czytaj też:
Nowelizacja ustawy o SN. Stanowisko Polski 2050

Źródło: YouTube / DoRzeczy.pl / PAP
Czytaj także