– Dzisiaj mamy dobrą wiadomość, miasto Irpień zostało wyzwolone. Teraz trwa operacja oczyszczania – powiedział Markuszyn, cytowany w poniedziałek przez agencję Interfax-Ukraina.
Mer podziękował Siłom Zbrojnym Ukrainy i funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa za oswobodzenie miasta. Zaznaczył jednocześnie, że mieszkańcy nie mogą jeszcze wrócić do swoich domów, ponieważ jest to niebezpieczne.
– Umacniamy się na naszych i na nowych odcinkach, pójdziemy dalej i będziemy wyzwalać Buczę, Hostomel, Worzel. Zdajemy sobie sprawę, że nasze miasto będzie jeszcze celem ataków. Będziemy je chronić. Irpień to Ukraina – podkreślił Markuszyn.
Wojna z Rosją. Ukraina broni się już ponad miesiąc
Od 33 dni armia rosyjska ostrzeliwuje ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku wojny zginęło ponad 1000 cywilów, w tym ponad 140 dzieci. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, najwięcej do Polski (2,3 mln).
Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Atak Rosji na Ukrainę to drugi etap konfliktu, który trwa od kwietnia 2014 r. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję. Osiem lat temu rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły okupację Krymu. W obecności wojska przeprowadzono nielegalne "referendum", a następnie ogłoszono, że Krym wszedł w skład Federacji Rosyjskiej.
Czytaj też:
Media: Abramowicz i ukraińscy negocjatorzy mają objawy otruciaCzytaj też:
"Ze zrozumiałych powodów nie powiedzą tego głośno". Ławrow odgryzł się NATO