Auslander to amerykański powieściopisarz, pamiętnikarz i eseista. Jego obrazoburczy tekst "The New York Times" zdecydował się opublikować w Wielki Piątek. Autor stwierdził w nim, że Bóg jest "nienawistny", pełen "brutalności" i jeśli byłby śmiertelny, "zostałby zawleczony do Hagi".
Shalom Auslander pisze, że plagi, którymi Bóg pokarał Egipcjan przypominają mu to, co Rosjanie robią Ukraińcom. "Egipcjanie, młodzi i starzy, niewinni i winni, cierpieli szarańczę i żaby, grad i ciemność, dzikie bestie, a woda zamieniała się w krew" — ubolewa Auslander.
"Wydaje się, że Bóg maluje szerokim pędzlem. Maluje wałkiem. W Egipcie, powiedział nasz rabin, zabijał nawet pierworodne bydło. Zabijał krowy (...). Gdyby był śmiertelnikiem, Bóg Żydów, chrześcijan i muzułmanów zostałby zaciągnięty do Hagi. A jednak go wychwalamy. Naśladujemy go. Błagamy nasze dzieci, aby były takie jak on" – wskazuje autor, według którego właśnie dlatego toczy się wojna na Ukrainie.
"Pomijanie Boga. Nauczmy tego swoje dzieci"
"Być może teraz, gdy spadają pociski i w masowych grobach odkrywa się zmarłych, jest dobry moment, by przestać naśladować tego nienawistnego Boga" – proponuje eseista na łamach "NYT". "Być może możemy przestać wychwalać jego brutalność. Być może teraz jest dobry czas, aby nauczyć nasze dzieci pomijania Boga – bycia jak najbardziej do niego niepodobnymi" – dodał.
Według Auslandera naśladowanie Boga przez ludzkość to wielka tragedia: "A my, ludzie, stworzeni na jego podobieństwo, robimy to samo. Z nieruchomymi bombowcami i bombami kasetowymi, z samobieżnymi moździerzami i termobarycznymi wyrzutniami rakiet".
Czytaj też:
"Chrześcijaństwo jedną z najbardziej amoralnych religii". Wielkanocna oferta "Wyborczej"