Kilka dni temu poseł Lewicy Tomasz Trela zawnioskował do prezes Trybunału Konstytucyjnego o ujawnienie oświadczeń majątkowych sędziów TK.
Sama Pawłowicz nie kryje oburzenia. Sędzia Trybunału zamieściła ostry, wulgarny wpis, w którym atakuje posła za złożenie wniosku. Była poseł PiS nazwała Trelę "łobuzem", "chamem" oraz "dziadem kalwaryjskim".
"Lewacki pos. T. TRELA chce ujawnienia mego stanu majątkowego... Ty chamie ! Łobuzie ! Dziadu kalwaryjski ! Udowodnij najpierw,że brałam łapówki ! V ruska kolumno ! Łachu jeden ! Albo na kolana,pod stół i odszczekać ! Was ucieszy tylko seria w nasze plecy..." – napisała Pawłowicz w mediach społecznościowych.
Treala pyta o korupcję
To nie pierwsze spięcie między Tomaszem Trelą a Krystyną Pawłowicz. Niedawno poseł Lewicy publicznie pytało "branie w łapę" przez kontrowersyjnną sędzię TK. "Osoba publiczna, która nie chce ujawnić swojego oświadczenia majątkowego, bierze po prostu w łapę. Jestem ciekawy, ile i za co wzięła Pawłowicz z Przyłębską?" – napisał Trela w mediach społecznościowych.
Pawłowicz zamieściła wówczas nietypową ripostę, w której stwierdziła, że nie chce, by ją nazywać "sędzią". Jej zdaniem to określenie jest uwłaczające.
"Polskie sądy wychowują do agresji i ataku na innych, zachęcają do popełniania najbardziej niegodziwych przestępstw. Zajmują się »sądowymi« etapami ataków na tych, których orzekający sędziowie z politycznych powodów nienawidzą. Sędziów nie szanuję i nie życzę sobie, by też mnie tak nazywano" – napisała na Twitterze.
Czytaj też:
Pawłowicz odpowiedziała na życzenia Tuska. ''Psie głosy...''Czytaj też:
Trzej tenorzy Lewicy posadzili drzewo. Zapowiadają "wielki projekt" z Timmermansem