Włosi 25 kwietnia hucznie obchodzili Dzień Wyzwolenia, święto zwycięstwa nad faszyzmem i okupacją niemiecką.
W tym roku w geście solidarności do udziału w uroczystościach zaproszeni zostali Ukraińcy. Prezydent Sergio Mattarella porównał ich bohaterską obronę przed rosyjskim najeźdźcą z walką włoskich partyzantów w czasie drugiej wojny. Jednak, co nietrudno było przewidzieć, nie wszyscy byli tego zdania. Tego dnia co roku ze swoich jaskiń wychodzą również świętować stalinowcy, w tym część członków Narodowego Stowarzyszenia Partyzantów Włoskich, anarchiści i szajbolewica, powiewając czerwonymi flagami z sierpem i młotem.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.