OGLĄDANIE NA ŻĄDANIE | po czterech sezonach serialu „Ozark” saga państwa Byrde’ów dobiegła końca.
Choć ostatnie sekundy ostatniego odcinka przywodzą na myśl zakończenie „Rodziny Soprano”, to nie mieliśmy nigdy do czynienia z aż tak głęboką analizą charakterów jak w hicie HBO.
Z pozoru był też „Ozark” klonem „Breaking Bad” – tak naprawdę pożyczył z arcydzieła Vince’a Gilligana tylko jeden motyw. Tam budujący narkotykowe imperium Walter White wciągnął ostatecznie w tryby machiny przestępstwa swoją żonę, tu rzecz ma się podobnie z Martinem Byrde’em (Jason Bateman), który swą lepszą połowę (Laura Linney) wtajemnicza w biznes prania brudnych pieniędzy.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.