– Myślę że większość uchodźców wie, że Polska prowadzi restrykcyjną politykę azylową. Po drugie nie jesteśmy krajem socjalnym. Pytanie o uchodźców należy powiązać z pytaniem o chęć bycia w Unii Europejskiej. Problem uchodźców jest problemem całej Unii Europejskiej – mówiła Lubnauer. Podkreślała, że np. w Niemczech uchodźców jest naprawdę wiele, a u nas mówimy o przyjęciu 6-7 tysięcy. – To nie są duże kwoty – oceniła. Liderka Nowoczesnej powiedziała, że byłoby lepiej, gdybyśmy mogli przyjąć chrześcijan, przypomniała jednak, że niektórzy tacy imigranci już po uzyskaniu azylu i tak wyjechali do Niemiec.
Lubnauer została przez prowadzącą zapytana również o stosunek partii do rozwiązań prawnych ws. aborcji. – W pierwszej kolejności jesteśmy za edukacja seksualną i dostępem do antykoncepcji – powiedziała. Zaznaczyła, że według jej partii najpierw trzeba się skoncentrować na przestrzeganiu ustawy z 1993 roku.
Lubnauer powiedziała też, że Nowoczesna popiera związki partnerskie, „bo to rozwiązanie jest zgodne z polska konstytucją”. Mówiła również, że jej partia popiera niefinansowanie religii z budżetu państwa, ale jest przeciwna wypowiadania konkordatu. Posłanka zapytana o stosunek partii do referendum ws. konstytucji, odpowiedziała, że na pewno nie powinno się ono odbyć 11 listopada, a ewentualne zmiany w konstytucji powinno się wcześniej przygotować, a w referendum dopiero zatwierdzić.
Czytaj też:
Lubnauer: Uważamy, że powinien być podatek kościelnyCzytaj też:
Lubnauer o słabych wynikach Nowoczesnej: Gdzieś popełniliśmy błąd