Zwłoki na plaży w Mariupolu. Przerażające zdjęcia z Ukrainy

Zwłoki na plaży w Mariupolu. Przerażające zdjęcia z Ukrainy

Dodano: 
Masowe groby na przedmieściach Mariupola.
Masowe groby na przedmieściach Mariupola. Źródło: PAP / ALESSANDRO GUERRA
W sieci pojawiają się kolejne nagrania ze zniszczonego przez Rosjan Mariupola. Dziennikarze pokazują masowe groby oraz zwłoki leżące na miejskiej plaży.

Ukraiński dziennikarz Denis Kazanski pokazał w mediach społecznościowych zwłoki leżące na plaży w Mariupolu. Ciałami nikt się nie zajął, nie wiadomo czy należą do rosyjskich czy ukraińskich żołnierzy lub cywilów.

twitter

W piątek serwis NEXTA opublikował natomiast nagranie pochodzące od francuskich dziennikarzy, którzy odwiedzili masowe groby znajdujące się w mieście i na przedmieściach Mariupola.

"Francuscy dziennikarze odwiedzili ogromny masowy grób w Mariupolu. Wcześniej widzieliśmy tylko zdjęcia satelitarne dużych masowych grobów cywilów, które są cztery w mieście. Większość tablic nie była podpisana, a jedynie ponumerowana..." – podaje Nexta.

twitter

Mieszkańcom Mariupola grozi epidemia cholery

Tymczasem władze miasta oraz przedstawiciele brytyjskiego Ministerstwa Obrony alarmują ws. sytuacji mieszkańców Mariupola.

Serhij Orłow, zastępca mera Mariupola, alarmuje w rozmowie ze stacją BBC News w sprawie tragicznych warunków życia mieszkańców miasta. Polityk, który obecnie przebywa na terytorium kontrolowanym przez ukraińskie wojsko, informuje, że osoby, które nie wyjechały z Mariupola są ofiarami poważnego kryzysu humanitarnego. Mieszkańcom grozi wiele chorób, w tym cholera.

– To absolutnie możliwe, ze względu na warunki (w jakich żyją mieszkańcy - red.) – nie działający system oczyszczania wody, zwłoki, które znajdują się w ruinach i przy braku pomocy medycznej – relacjonuje zastępca mera Mariupola. – Rosja wciąż wszystko blokuje, wszelkie wysiłki administracji ukraińskiej, by dotrzeć tam z pomocą humanitarną (...) Żadna organizacja humanitarna tam nie dociera, ani Czerwony Krzyż, ani WHO, ani ONZ – dodał polityk w rozmowie z BBC News.

Jak tłumaczy dalej Orłow, mieszkańcy Mariupola otrzymają niewielką pomoc humanitarną od rosyjskich okupantów, ale obejmuje ona około dziesiąta część potrzebnej wody i żywności.

Czytaj też:
"Zełenski nie chciał słuchać". Prezydent Biden o inwazji na Ukrainę
Czytaj też:
Ławrow: Polska zajmuje tereny Ukrainy

Źródło: NEXTA
Czytaj także