"Zadzierać z Morawieckim jest najłatwiej" – czyli wyznania europosłanki ALDE
  • Małgorzata WołczykAutor:Małgorzata Wołczyk

"Zadzierać z Morawieckim jest najłatwiej" – czyli wyznania europosłanki ALDE

Dodano: 
Guy Verhofstadt
Guy Verhofstadt Źródło: PAP/EPA / ANTONIO PEDRO SANTOS
MARGARITA NA SOBOTĘ || Pierwszy to raz w dziejach naszej historii, gdy Polacy tak ochoczo są gotowi wyrzec się niepodległości. Miliony Polaków milcząco potakują, a nawet oklaskują ideę federalizacji, bo przełykają bez problemu kłamstwo o tym, że wstępując do UE zrzekliśmy się suwerenności w zamian za bycie w klubie.

Jak to uroczo przedstawiał niedawno Radek Sikorski: lepiej być nogą od słonia niż całą mrówką, sugerując, że suwerenność jest dziś jedynie przywilejem mocarstw. Ciekawostką jest jednak fakt, że ten słoń bez parasola NATO w trąbie – rozpostartego przez Amerykanów – okazałby się równie bezradny jak mrówka.

Jakoś też niespecjalnie chwalił się pan Sikorski swoją ostatnio nagraną, serdeczną rozmową z Guy’em Verhofstadt’em z 22 czerwca, a przynajmniej nie chciał jej szerzej udostępniać na swoim Twitterze. Widocznie rozmowa z imć Guyem, znanym tu głównie z antypolskich wystąpień i najprościej mówiąc: zaprzysięgłym federalistą i protagonistą prześladowania Polski na forum PE – popularności nad Wisłą przysporzyć nie może. Po legendarnej scenie balkonowej z Ławrowem, Sikorski powinien być nieco bardziej powściągliwy w ściskaniu rąk, które potem okazują się zaciskać czyjeś gardła.

W jednym z pytań Sikorski zwraca się do Verhofstadta:

„Ale co byś powiedział nacjonalistom, także tym z Polski, którzy mówią: dołączyliśmy do Europy ojczyzn a nie do federacji?” (bo w głowie Sikorskiego bronić suwerenności mogą tylko nacjonaliści!). Na co Verhofstadt odpowiada tak jakby chodziło o rzecz najbardziej oczywistą i powszechnie znaną: „W dzisiejszym świecie poszczególne narody utraciły już swoją suwerenność”. Obaj panowie w przebiegu dalszej rozmowy ustalają, że dziś jedyną formą bytu politycznego jest bycie częścią bloku lub imperium, a stare formy polityczne już niczemu nie służą.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także