1 sierpnia Polacy obchodzili 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Od rana w stolicy odbywały się rocznicowe uroczystości, upamiętniające to wydarzenie, a o 17.00, w "Godzinę W" na Rondzie Dmowskiego rozpoczął się "Marsz Pamięci".
Demonstracja wywołuje wiele emocji, gdyż część polityków opozycji oskarżą jej organizatorów o prowokacje i promowanie nazizmu. – Czy to ma być święto wszystkich Polaków czy hucpa polityczna neonazistów? – mówił o Marszu Powstania Warszawskiego poseł PO Bartłomiej Sienkiewicz.
Symbol LGBT na Marszu Powstania Warszawskiego
W trakcie tegorocznej demonstracji na jednym z transparentów pojawił się napis "Stop totalitaryzmom", nad którym umieszczono symbole sierpa i młota, swastykę... a także tęczowy znak symbolizujący środowiska LGBT i zdjęcie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Treść transparentu skomentował między innymi poseł Lewicy Tomasz Trela, który skrytykował jego twórców.
"Pokażcie mi powstańca warszawskiego, który walczył z LGBT i prezydentem Trzaskowskim?" – napisał polityk na Twitterze. "Panowie Kaczyński, Morawiecki i Ziobro, który z was pierwszy, dawać. Wspieracie Bąkiewicza, jesteście jak on, chorzy z nienawiści do innych ludzi" – dodał Trela.
Na wpis polityka Lewicy odpowiedział były poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak.
"Panie Trela powstanie było w 1944 roku wtedy nie było LGBT:):):)" – napisał krótko polityk i przedsiębiorca.
Powstanie Warszawskie
Powstanie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące – do 2 października.
Powstanie zakończyło się całkowitą porażką. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły około 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta. Ponadto stolica Polski została niemal całkowicie spalona i zburzona.
Czytaj też:
Gronkiewicz-Waltz: Powstańcy się w grobach przewracająCzytaj też:
Marsz Powstania Warszawskiego. Bąkiewicz: Stawiam jeden postulat