Złote Lwy, Tłuste Koty i głodne wilczki

Złote Lwy, Tłuste Koty i głodne wilczki

Dodano: 
Złote lwy,Tłuste Koty i głodne wilczki
Złote lwy,Tłuste Koty i głodne wilczki Źródło: FOT.MATERIAŁY PRASOWE
Remigiusz Włast-Matuszak || Zbliża się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Poprzednia edycja kosztowała w całości ok. 400 mln zł. Nikogo „nie pociągnięto” za konsekwencje tego blamażu i nigdy „polska” kinematografia nie bawiła się tak beztrosko i tak dobrze jak teraz. Powtórka na żywo z lat 20. XX w.

Zeszłoroczny 46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni przeszedł do historii jako niezapomniany i niepowtarzalny. Złote Lwy dostał film o AgroUnii, kilka nagród dostała Pani Poprawność Polityczna, kilka dobrych i znaczących filmów, w tym „Lokatorkę”, niemiecki portal Onet określił jako „zaniżające poziom festiwalu”. Prezydentka Holland przemówiła do narodu, ostrzegając, że „szczepionka Holokaustu” przestała działać (słyszała, że gdzieś dzwonią, ale nie wiedziała, za którą granicą). Juror Mikołaj Trzask wtórował prezydentce, eksponując ciemnowiśniowe paznokcie, dyrektor artystyczny festiwalu witał gości na schodach w odważnej stylizacji, a mistrzem ceremonii był redaktor Błażej Hrapkowicz w przebraniu dyrektora cyrku.

46. przedstawienie kosztowało w całości ok. 400 (czterystu) mln zł. Nikogo „nie pociągnięto” za konsekwencje tego blamażu i nigdy „polska” kinematografia nie bawiła się tak beztrosko i tak dobrze jak teraz. Powtórka na żywo z lat 20. XX w.

Lewacka selekcja

W 2016 r. zostałem powołany do Rady Programowej FPFF w Gdyni. W jej skład wchodzi ponad 100 osób związanych zawodowo z kinematografią. Około 30 osób uczestniczy w dorocznych zebraniach RP. Reszty nigdy nie widziałem na oczy – są zajęte zarabianiem konkretnych pieniędzy, a nie „ustawianiem paprotek”. Filmy do konkursu głównego FPFF w Gdyni wybierała zawsze zgodnie z Regulaminem FPFF Komisja Selekcyjna. Powoływał ją przewodniczący Rady Programowej reżyser Wojciech Marczewski, wyciągając z kieszeni karteluszek, z którego odczytywał propozycje pięciu kandydatów do RP. Część twórców na sali protestowała, ale i tak lista Marczewskiego zostawała zatwierdzana. W 2020 reżyser Marczewski (ur. w 1944 r.) przeszedł na emeryturę, a przewodniczącym RP FPFF został wybrany 30 głosami reżyser Paweł Pawlikowski (autor „Idy” i „Zimnej wojny”). Jako jedyny na sali byłem przeciw. Dyrektorem artystycznym FPFF mianowano cenionego okultystę Tomasza Kolankiewicza, który nie przedstawiał kandydatów do Komisji Selekcyjnej, a ich sobie sam dobierał. (W 2021 r. głównym selekcjonerem powołanym przez Tomasza Kolankiewicza był wnuk TW „Januszek” – Barbary Seidler z „Życia Literackiego” prowadzonego od 1952 r. do 1991 r. przez kapitana SB Władysława Machejka).

Całość dostępna jest w 36/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także