Papież odbywa podróż do Kazachstanu. Podczas spotkania z prezydentem Ojciec Święty wygłosił swoje pierwsze przemówienie. Podkreślił, że Kazachstan jest synonimem harmonii i pokoju. Wskazał, że odgrywa ważną rolę w łagodzeniu konfliktów, ponieważ znajduje się w ważnym miejscu na geopolitycznej mapie świata.
Franciszek zaznaczył, że on sam przybywa jako "pielgrzym pokoju, poszukujący dialogu i jedności". – Przybywam tutaj podczas szalonej i tragicznej wojny, która wynikła z inwazji na Ukrainę, i podczas gdy inne starcia i groźby konfliktów zagrażają naszym czasom – podkreślał.
Franciszek: Potrzebujemy przywódców, którzy będą budować bardziej pokojowy świat
Papież w swoim przemówieniu zwracał uwagę również na potrzebę dialogu i spotkania. – Problem kogoś jednego jest dziś problemem wszystkich, a ci którzy posiadają w świecie większą władzę, obarczeni są większą odpowiedzialnością wobec innych, zwłaszcza wobec tych krajów, które są najbardziej dotknięte logiką konfliktu – mówił Franciszek. Zdaniem Ojca Świętego, należy unikać zaostrzania rywalizacji.
– Potrzebujemy przywódców, którzy na szczeblu międzynarodowym umożliwią narodom wzajemne zrozumienie i rozmowę oraz wytworzą nowego "ducha helsińskiego", wolę umocnienia multilateralizmu, zbudowania bardziej stabilnego i pokojowego świata z myślą o nowych pokoleniach – apelował papież.
"Źródłem sukcesu jest jedność"
Ojciec Święty odwoła się do kazachskiego przysłowia: "Źródłem sukcesu jest jedność". – O ile sprawdza się ono wszędzie, to tutaj jest ono szczególnie prawdziwe: około 150 grup etnicznych i ponad osiemdziesiąt języków obecnych w kraju, ze swymi różnorodnymi historiami, tradycjami kulturowymi i religijnymi, tworzy niezwykłą symfonię i sprawia, że Kazachstan jest wyjątkowym wieloetnicznym, wielokulturowym i wieloreligijnym laboratorium ukazującym swoje szczególne powołanie - bycie krajem spotkania – ocenił papież Franciszek.
Głowa Kościoła wskazała również, na swobodę religijną jako "najlepsze podłoże współżycia obywatelskiego". – Zdrowa świeckość, która uznaje cenną i niezastąpioną rolę religii i przeciwdziała niszczącemu ją ekstremizmowi, stanowi podstawowy warunek sprawiedliwego traktowania każdego obywatela, a także wspierania poczucia przynależności do kraju przez wszystkie obecne w nim elementy etniczne, językowe, kulturowe i religijne – tłumaczył Franciszek.
Czytaj też:
Podróż Franciszka do Kazachstanu. Abp T. Peta: Zapowiedź wielkiego błogosławieństwaCzytaj też:
Catholic Herald: Czy papież Franciszek spotka się z Xi Jinpingiem?