PIÓRKIEM I PAZURKIEM | Małgośka – mówią mi – nie ma okrutniejszego słowa niż powiedzieć o artyście, że się skończył.
– Albo o polityku! – dodaję. Niestety, dla wielu gapowatych Polaków nawet skończony Tusk się nie skończył. Szczepkowska też obiecywała, że „komunizm się skończył”, a jakoś wciąż musimy patrzeć na Cimoszewicza et consortes. Hołownia się skończył, zanim na dobre się zaczął, ale widocznie Polacy potrzebują więcej czasu, aby się o tym przekonać.
Trochę to niepojęte, że rodacy tak potulnie godzą się na ten marsz lewicy przez instytucje i głowy obywateli.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.