NA PIERWSZY OGIEŃ | Postępowy świat zaszokowany jest przebiegiem mundialu w arabskim
Katarze.
Narzucony w ostatniej chwili zakaz spożywania piwa na stadionach i wymuszona na FIFA groźba ukarania piłkarzy żółtymi kartkami za noszenie opasek solidarności z grupami LGBT pokazały, że pozujący na światowość szejkowie znad Zatoki Perskiej posiedli techniki owijania sobie wokół palca Zachodu lepiej, niż to komukolwiek się wcześniej zdawało.
Najbardziej płomienny manifest oburzenia przebiegiem wydarzeń w Katarze ogłosiła „Gazeta Wyborcza”. Jej publicysta Rafał Stec oznajmił hiobowym tonem: „Żółta kartka dla niewiernych. Katar wygrywa wojnę kulturową z Zachodem”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.