Taki PiS np. zachowuje się bardziej radykalnie niż partia zielonych i od dawna należy do europejskiej sekty klimatycznej: kopalnie skasować, wiatraczki stawiać, a za elektrownię pod czeską granicą kary płacić. Jeśli chodzi o dbanie o suwerenność, to zachowuje się jak PZPR – gwarantem naszej niepodległości jest Bruksela (kiedyś Moskwa), a bratni sojusz narodów to jedyna dopuszczalna forma istnienia RP (d. PRL). Przedsiębiorstwa najlepiej, aby były państwowe, i im większe, tym lepsze, bo to świadczy o naszej potędze. Koncentracja kapitału w rękach państwa absolutnie nie jest doktryną kapitalistyczną, więc PiS nie jest partią stawiającą na wolny rynek. W kapitalizmie monopole się zwalcza, kapitał lepiej, gdy jest rozproszony i pozostaje w rękach prywatnych, nie państwowych.
***
Rząd też robił remanent i policzył, że w Polsce przebywa 1 mln Ukraińców. Od stycznia wchodzą w życie nowe zasady współistnienia narodów – gdy ktoś wyjedzie z Polski i wróci po miesiącu, od nowa musi się starać o PESEL. To oczywista zachęta, by nigdy nie wyjechali. Ukraińcy z kolei zrobili remanent u siebie. Podziękowali za przysłane przez Polskę domki kontenerowe w pełni wyposażone w media, ale narzekają, że to dobre na lato, a nie na zimę.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.