Dzisiaj komisja zajmuje się sprawą nieruchomości przy ulicy Poznańskiej 14. Przed komisją zeznają mieszkańcy kamienicy.
Pierwszy ze świadków – Robert Migros, mówiąc o zmieniających się warunkach w kamienicy po reprywatyzacji, stwierdził, że w nieruchomości mieszkały 32 rodziny, ale później, po reprywatyzacji zostało 12. – Nie wytrzymali – dodał. – Kiedy kamienica przy ul. Poznańskiej 14 należała do miasta, stawka czynszu wynosiła 8 zł na metr kwadratowy, po reprywatyzacji była kilka razy podnoszona, obecny właściciel podniósł ją do 59 – tłumaczył Migros.
Świadek tłumaczył też, że "miasto wiedziało, że mamy (mieszkańcy - red.) dokumenty wskazujące na nieprawidłowości w postępowaniu spadkowym", ale zostawiło lokatorów "samych sobie". – W naszej kamienicy mieszkał Powstaniec Warszawski, wobec którego też stosowano te metody, podwyższano czynsz – relacjonował świadek.