Szef MON: Kongres USA zgodził się na sprzedaż wyrzutni HIMARS Polsce

Szef MON: Kongres USA zgodził się na sprzedaż wyrzutni HIMARS Polsce

Dodano: 
System HIMARS, zdjęcie ilustracyjne
System HIMARS, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Zakończyła się procedura milczącej zgody dla notyfikacji Kongresu USA na kontrakt na prawie 500 wyrzutni Himars dla Polski – poinformował minister obrony.

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak zaznacza, że "oznacza to, że Kongres zatwierdził sprzedaż dla Sił Zbrojnych RP tych najnowocześniejszych zestawów artylerii dalekiego zasięgu". "Wkrótce finalizacja kontraktu!" – przekazał polityk.

twitter

Zadowolenia nie kryje premier. "Mamy to!" – napisał na Twitterze Mateusz Morawiecki.

Duże zamówienie

Na początku lutego tego roku Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Polsce wieloprowadnicowych wyrzutni HIMARS oraz rakiet ATACMS i GMLRS do wartości 10 mld dolarów.

W skład zamówienia złożonego przez Warszawę wchodzi 18 wyrzutni HIMARS, 478 zestawów do ładowania wyrzutni, 45 rakiet ATACMS o zasięgu 300 km, 461 zestawów precyzyjnych rakiet GMLRS-AW, 521 zestawów GMRLS-U i 532 zestawy rakiet GMLRS o zwiększonym zasięgu do 150 km (GMLRS-ER AW), a także części zapasowe, rakiety szkoleniowe i usługi logistyczne.

Polska zwiększy budżet obronny do 4 proc. PKB. "To wzrost o 160 proc."

Przyjęty przez Sejm budżet na 2023 r. przewiduje wydatki na obronność w wysokości 97,4 mld zł, czyli blisko 4 proc. PKB. "Stabilne i coraz wyższe przychody do budżetu państwa pozwalają na większe inwestycje w bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. Przyjęty przez Sejm budżet na 2023 r. przewiduje wydatki na obronność w wysokości 97,4 mld zł, czyli blisko 4 proc. PKB. W 2015 r. było to jedynie 37 mld zł, czyli 2,2 proc. PKB. To wzrost o ponad 160 proc." – brzmi styczniowy komunikat Kancelarii Premiera.

Dodatkowe nakłady finansowe na armię są przeznaczane między innymi na rekrutacje, podwyżki pensji dla żołnierzy oraz modernizację broni i wyposażenia.

Od 2015 r. liczba żołnierzy w Siłach Zbrojnych RP wzrosła z 95 tys. do około 164 tys. obecnie. Według KPRM "to dowód, że dziś służba w polskiej armii jest atrakcyjnym zatrudnieniem i dla wielu powodem do dumy".

Czytaj też:
Rosja kreuje pretekst do uderzenia? Niepokojący komunikat

Źródło: X / gov.pl/TVP Info
Czytaj także