"Wychodzimy naprzeciw problemom polskiego rolnictwa. Koncern Orlen przyspieszy o 2 lata inwestycje w naszych rafineriach, aby już od stycznia 2024 roku produkować paliwo E10 (czekamy jedynie na wypracowanie przez rząd stosownych regulacji). W efekcie zwiększymy o blisko 50 proc. zapotrzebowanie na bioetanol potrzebny do produkcji paliwa" – napisał Daniel Obajtek w mediach społecznościowych.
Obajtek: Ta zasada powinna obowiązywać każdego
Jednocześnie zaapelował na swoim profilu na Twitterze, by producenci bioetanolu także dbali o patriotyzm gospodarczy i pozyskiwali produkty od polskich rolników.
"Ta zasada powinna obowiązywać każdego – jako Orlen zwracamy uwagę na źródło pochodzenia wsadu do produkcji bioetanolu, który dostarczają nam prawie wyłącznie polscy producenci. I tym bardziej będziemy dokładać do tej weryfikacji szczególną staranność. Orlen od lat konsekwentnie wspiera polskich producentów i działa zgodnie z ideą nowoczesnego patriotyzmu gospodarczego. Aż 85 proc. produktów na naszych stacjach to dziś produkty polskich firm, z którymi wciąż rozwijamy współpracę. Jestem dziś po ważnych rozmowach na ten temat z organizacjami zrzeszającymi polskich rolników, a także pozostajemy w kontakcie z @MRiRW_GOV_PL oraz Ministrem @RobertTelus" – czytamy dalej.
Grupa PKN Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego. W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Energi, Grupy Lotos oraz PGNiG. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 278,51 mld zł w 2022 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
Czytaj też:
Rolnicy zablokują przejście graniczne z Ukrainą. Znamy szczegółyCzytaj też:
Media: Zboże techniczne z Ukrainy sprzedano młynom jako polskie spożywcze