Jako powód wskazano chęć okazania solidarności z ludnością Ukrainy, "żyjącą pod ostrzałem". Teraz jednak Reuters informuje, że gdy notowana na giełdzie amerykańska firma wycofała się z działalności w Rosji, jej najwyższy rangą menedżer w regionie nie przestał tam robić interesów.
Siergiej Gusakow, pracując jeszcze jako menadżer Extreme na byłe republiki radzieckie, w kwietniu 2022 roku założył własną firmę, aby zaopatrywać rosyjskich klientów w sprzęt IT, wykonany przez konkurenta jego pracodawcy. Tak wynika z rozmów agencji z dwiema osobami zaznajomionymi ze sprawą, a także z rosyjskich rejestrów firm i ceł. Sprzęt informatyczny sprzedawany w Rosji przez firmę Gusakowa – Vektor-T – miał być montowany w Chinach i miał zawierać amerykańskie mikroprocesory
W efekcie mikroprocesory produkowane przez amerykańskie firmy produkujące chipy, które zakazały sprzedaży swoich produktów do Rosji – tak jak Extreme – trafiły do kraju osadzone w chińskim sprzęcie. Reuters zaznacza, że to pokazuje ograniczoną skuteczność sankcji nakładanych na Kreml.
Sprawa jest przedmiotem wewnętrznej kontroli
Gusakow na pytania dziennikarzy odpowiedział krótko: " To nieprawda. Do widzenia". Reuters zaznacza, że prowadzi on swoje działania od ponad roku, mimo że współpracownik zaalarmował najwyższe kierownictwo Extreme latem 2022 r. i że jego zaangażowanie w sprzedaż technologii po stronie Rosji może naruszyć zasady firmy.
"Te naruszenia doprowadzą do ciężkiego uderzenia w reputację firmy Extreme na tle wojny na Ukrainie" – czytamy w złożonej na Gusakowa skardze.
Rzecznicy Extreme powiedzieli Reutersowi, że sprawa jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez dział prawny firmy i zewnętrznego prawnika. Jednocześnie odmówili komentarza na temat działań Vektor-T, twierdząc, że jest to poza kontrolą Extreme i nie odpowiedzieli na pytania dotyczące obecnego statusu Gusakowa w firmie.
Dodano, że Extreme "bardzo poważnie traktuje swoje zobowiązania do przestrzegania amerykańskich kontroli eksportowych" i nie prowadzi działalności w Rosji. W zeszłym roku Reuters ujawnił, jak firma Extreme, przed inwazją na Ukrainę, dostarczyła sprzęt IT objętej sankcjami USA firmie wojskowej, która produkuje pociski dla systemu obrony powietrznej S-400, jednej z najbardziej zaawansowanych rosyjskich broni.
Extreme Networks projektuje, rozwija i produkuje przewodową i bezprzewodową infrastrukturę sieciową oraz opracowuje oprogramowanie do zarządzania siecią, polityki, analiz, bezpieczeństwa i kontroli dostępu.
Czytaj też:
Badanie: Zdecydowana większość Polaków ma pozytywny stosunek do USACzytaj też:
Szynkowski vel Sęk: Unia Europejska przegrywa z USA