Kułeba: Zerwany most oznacza mniej złamanych istnień ludzkich

Kułeba: Zerwany most oznacza mniej złamanych istnień ludzkich

Dodano: 
Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba
Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba Źródło: PAP/EPA / JUSTIN LANE
Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba odniósł się do ataku na Most Krymski.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba skomentował atak na Most Krymski, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Ukraiński minister powiedział, że o incydencie dowiedział się z wiadomości i dodał, że "nie ma żadnych oficjalnych informacji". – Prawda jest taka, że jeden zerwany rosyjski most oznacza mniej złamanych istnień ludzkich na Ukrainie – stwierdził w rozmowie z amerykańską stacją CBS.

Przypomniał, że Rosja wykorzystywała ten most do zaopatrywania armii rosyjskiej na okupowanym Krymie i okupowanych terenach na południu Ukrainy w dodatkowe uzbrojenie.

Zgodnie z relacjami medialnymi, w poniedziałek nad ranem było słychać eksplozje na Moście Krymskim. Szef okupacyjnych władz Krymu Siergiej Aksjonow poinformował, że ruch na moście został wstrzymany z powodu "nagłej sytuacji". Nie podał jednak żadnych szczegółów.

"W związku z obecną sytuacją proszę mieszkańców i gości półwyspu o powstrzymanie się od przejazdu przez Most Krymski i ze względów bezpieczeństwa wybranie alternatywnej drogi lądowej przez nowe regiony" – napisał na Telegramie Aksjonow.

Prowokacja Kremla?

Zdaniem rzecznik prasowej południowego dowództwa wojskowego Ukrainy, "incydent" na Moście Krymskim może być prowokacją Kremla. – Tworzenie takich prowokacji, o których okupacyjne władze Krymu natychmiast bardzo głośno informują, jest typowym sposobem rozwiązywania problemów przez władze Krymu i kraju agresora – stwierdziła Natalia Humeniuk.

– Rosjanie będą mieć problemy z logistyką z powodu incydentu na rosyjskim moście prowadzącym na okupowany Krym – ocenił z kolei rzecznik prasowy ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow.

"Ukraińska Prawda" podała, że nocny atak na Most Krymski był operacją specjalną Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i ukraińskiej marynarki wojennej.

Jak przekazał portal Wyborcza.pl, w mediach ukraińskich pojawiły się doniesienia o uszkodzeniu elementu konstrukcyjnego. Natomiast media rosyjskie twierdzą, że uszkodzona została tylko nawierzchnia mostu.

Czytaj też:
Eksplozje na Moście Krymskim uderzyły w rynek finansowy Rosji
Czytaj też:
"Nie boimy się". Zełenski reaguje na decyzję Putina

Źródło: pravda.com.ua
Czytaj także