Informację, którą jako pierwsza podała agencja prasowa RBC-Ukraine, potwierdził szef okupacyjnych władz Krymu Siergiej Aksjonow. Jak przekazał, ruch na moście został wstrzymany z powodu "nagłej sytuacji". Nie podał jednak żadnych szczegółów.
"W związku z obecną sytuacją proszę mieszkańców i gości półwyspu o powstrzymanie się od przejazdu przez Most Krymski i ze względów bezpieczeństwa wybranie alternatywnej drogi lądowej przez nowe regiony" – napisał na Telegramie Aksjonow.
"Rozmawiałem z ministrem transportu Federacji Rosyjskiej Witalijem Giennadiewiczem Sawielewem, podejmowane są działania w celu opanowania sytuacji. Utrzymujemy kontakt z kolegami z Terytorium Krasnodarskiego. Na miejsce wyjechał wiceprezes Rady Ministrów Republiki Krymu Igor Nikołajewicz Michajliczenko" – oznajmił szef okupacyjnych władz Krymu.
"Kijów stoi za wysadzeniem Mostu Krymskiego"
Most Krymski, zbudowany w 2018 r. nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Krym z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Połączenie to jest wykorzystywane przez Moskwę do transportu żołnierzy i sprzętu na Krym, a następnie na Ukrainę.
Niedawno wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar wskazała, że wysadzenie Mostu Krymskiego w październiku 2022 r. to ukraiński sukces wojskowy. Działanie miało na celu zakłócenie rosyjskich linii zaopatrzeniowych.
Jesienią ubiegłego roku "The New York Times" opublikował wyniki dziennikarskiego śledztwa, szczegółowo opisując, jak Ukraińcy załadowali ciężarówkę materiałami wybuchowymi i zdetonowali ją na środku mostu. Przypomnijmy, że w ataku na Most Krymski zginęły cztery osoby. Wybuch poważnie uszkodził konstrukcję mostu, co prezydent Rosji Władimir Putin nazwał "aktem terrorystycznym". Ukraina oficjalnie nigdy nie przyznała, że stoi za wysadzeniem Mostu Krymskiego.
Rosyjska inwazja militarna
Rosyjska inwazja militarna na Ukrainę trwa od 508 dni.
W niedzielę rzecznik sił obrony na kierunku taurydzkim na południu Ukrainy Wałerij Szerszeń poinformował, że ukraińskie siły posunęły się o ponad kilometr w kierunku Berdiańska. Jak stwierdził, siły Kijowa prowadzą rozpoznanie terenu z powietrza, rozminowują obszar oraz angażują wroga w ataki ogniowe i wdrażają środki.
"Siły rosyjskie stawiają silny opór, ale ukraińskie jednostki szturmowe konsolidują swoje pozycje na osiągniętych granicach" – zaznaczył w komunikacie Szerszeń. "Sytuacja w kierunku Melitopola pozostaje niezmieniona" – dodał.
Czytaj też:
Prezydent Bułgarii: To Ukraina nalega na kontynuowanie wojny, a Europa płaciCzytaj też:
ISW: Ukraina dostosowała strategię. "Ma być mniej strat"