W środę o godz. 18:00 Sejm ma powołać dziewięciu członków komisji ds. badania rosyjskich wpływów. Jeden z kandydatów wycofał się w ostatniej chwili.
"W dniu 30 sierpnia 2023 r. pan Marek Czeszkiewicz wycofał swoją kandydaturę na członka Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022" – poinformowała w komunikacie Kancelaria Sejmu.
PiS zgłosiło kandydaturę Brynkusa
Nowym kandydatem, zgłoszonym przez klub parlamentarny PiS, został dr hab. Józef Brynkus, historyk i nauczyciel akademicki, doktor habilitowany nauk humanistycznych, a także poseł na Sejm VIII kadencji.
Pozostali kandydaci to: dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz, doradca prezydenta RP Andrzej Zybertowicz, przewodniczący Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności przy Kancelarii Prezydenta prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, Łukasz Cięgotura, Michał Wojnowski, Marek Szymaniak, Arkadiusz Puławski oraz Andrzej Kowalski.
Komisja ds. rosyjskich wpływów
Komisja ma się składać z dziewięciu członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm. Przedstawiciele klubów opozycyjnych zapowiedzieli, że nie zgłoszą do niej swoich przedstawicieli, a komisję nazywają "polowaniem na czarownice", "sądem kapturowym" i "lex Tusk". Według nieoficjalnych doniesień medialnych, przewodniczącym komisji ds. badania rosyjskich wpływów ma zostać historyk prof. Sławomir Cenckiewicz.
Pierwotne przepisy dot. prac komisji zostały szybko zmienione za sprawą nowelizacji przygotowanej przez Kancelarię Prezydenta. Komisja, jak stanowi nowelizacja, ma tylko prawo uznać, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym.
Czytaj też:
Prezes PSL: Nie będziemy legitymizowali ruskiej patokomisjiCzytaj też:
"Odpowiedzialność karna". Budka straszy kandydatów do komisji ds. wpływów Rosji