Henry Hazlitt, wybitny amerykański wolnorynkowy publicysta ekonomiczny, autor znakomitej „Ekonomii w jednej lekcji” (1946), zajął się w latach 70. inflacją, pisząc książkę „Inflacja: wróg publiczny nr 1”.
Hazlitt pisze w niej: „To, co nazywają inflacją, jest, zawsze i wszędzie, wywołane głównie poprzez wzrost podaży pieniądza i kredytu. Prawdę mówiąc, inflacja jest właśnie wzrostem podaży pieniądza i wielkości kredytu”. Potoczne dziś i powszechne określanie inflacją wzrostu cen zdaniem ekonomisty odwraca uwagę od jej głównej przyczyny, czyli właśnie wzrostu podaży pieniądza nieodpowiadającego wzrostowi ilości dóbr na rynku.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.