Jak zauważa na swojej stronie internetowej "Fakt", Jurgiel był jedynym politykiem PiS, który wyłamał się z dyscypliny partyjnej. Mimo że minister rolnictwa zagłosował przeciw, ustawa o KRS trafiła do dalszych prac. W przyszłym tygodniu zajmie się nią sejmowa komisja.
Czytaj też:
Prezydenckie projekty o SN i KRS skierowane do dalszych prac komisji
Wpadkę Jurgiela zauważył Miłosz Motyka, prezes Forum Młodych Ludowców. "O proszę. Minister Krzysztof Jurgiel zagłosował za odrzuceniem projektu prezydenta o Krajowej Radzie Sądownictwa. Brawo Panie ministrze!" – napisał Motyka na Twitterze.
Internauci komentują żartobliwie, że ministrowi "na pewno się przysnęło". Jak podkreśla "Fakt", w kontekście planowanej rekonstrukcji rządu nazwisko Jurgiela jest jednym z najczęściej wymienianych. Notowań szefa resortu rolnictwa na pewno nie poprawi głosowanie wbrew tak ważnej ustawie jak KRS.
Czytaj też:
Nocna sprzedaż alkoholu. Sejm zdecydował