"Stanowczo dementujemy bzdury". Suwerenna Polska reaguje na doniesienia medialne

"Stanowczo dementujemy bzdury". Suwerenna Polska reaguje na doniesienia medialne

Dodano: 
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Partia Zbigniewa Ziobry zdementowała medialne informacje o tym, że nie poprze Mateusza Morawieckiego jako kandydata na premiera.

"Politycy Suwerennej Polski wysyłają sygnały, że nie poprą rządu, na którego czele stanie Mateusz Morawiecki" – podało nieoficjalnie radio RMF FM. "Przy ewentualnym głosowaniu wotum zaufania dla gabinetu Morawieckiego PiS nie może być więc pewne nawet osiemnastu posłów z własnych list" – czytamy.

Na doniesienia rozgłośni Suwerenna Polska zareagowała na platformie X (dawniej Twitter). "Klasyczne kłamstwo! Stanowczo dementujemy bzdury w tym tekście. Polecamy zająć się pracą, a nie kreowaniem alternatywnej rzeczywistości - kłamstw" – napisano.

twitter

W podobnym tonie wypowiedział się także Patryk Jaki, europoseł Suwerennej Polski, oświadczając, że informacje podane przez RMF to "wyssane z palca bzdury". "Nikt takich sygnałów nie wysyłał. Tekst bez zachowania standardów dziennikarskich. Nikt z władz ani rzecznik SP nie został zapytany o sprawę ani nawet poproszony o komentarz. Wstyd takie spiny publikować" – ocenił Jaki.

twitter

Trzy konstytucyjne kroki ws. powołania rządu

Konstytucja przewiduje trzy kroki wyłonienia nowego premiera i rządu. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który m.in. desygnuje premiera. Jeśli ta próba zakończyłaby się niepowodzeniem, inicjatywę przejmuje Sejm.

Gdyby posłom nie udało się powołać rządu, inicjatywa wraca do prezydenta. Jeśli gabinet nie uzyska wotum zaufania zwykłą większością głosów (w dwóch poprzednich krokach konieczna jest większość bezwzględna), prezydent musi skrócić kadencję parlamentu i zarządzić nowe wybory.

Sondaż: Kto powinien być premierem?

Z najnowszego sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że zdaniem 40,4 proc. badanych prezydent powinien wskazać jako kandydata na premiera Donalda Tuska. 30,2 proc. uważa, że powinien nim być Mateusz Morawiecki, a prawie 18 proc. spodziewa się "innego kandydata".

Odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 11,5 proc. pytanych.

Jak podkreśla RMF FM, Morawiecki ma "żelazne poparcie wśród swoich", ponieważ aż 80 proc. wyborców PiS jest zdania, że to właśnie jemu prezydent powinien powierzyć misję tworzenia rządu. Tylko 5 proc. wskazuje na Tuska.

Wśród wyborców opozycji jest odwrotnie - desygnowania lidera PO na premiera chce 64 proc., przy czym 21 proc. uważa, że prezydent powinien wskazać innego kandydata.

Czytaj też:
Były ambasador Niemiec w Polsce: Rząd Tuska będzie ponownie blisko współpracował z Niemcami

Źródło: RMF FM / X / Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także