Jak stwierdził w rozmowie z RBC-Ukraina przedstawiciel GUR Ministerstwa Obrony Andrij Jusow, potencjalny atak na system energetyczny Ukrainy jest scenariuszem absolutnie prawdopodobnym.
– To państwo terrorystyczne, które w dalszym ciągu codziennie atakuje bezbronne ukraińskie miasta, w dalszym ciągu niszczy infrastrukturę cywilną i zabija pokojowo nastawionych Ukraińców. W związku z tym, jeśli chodzi o okres zimowy i potencjalne ataki na infrastrukturę krytyczną, w szczególności na sektor energetyczny, jest to scenariusz absolutnie prawdopodobny – stwierdził.
Rosyjski terror
GUR nie ma podstaw sądzić, że Rosjanie zmienią taktykę, powrócą do przestrzegania norm prawa międzynarodowego lub do zasad humanizmu.
– Czy jest szansa, że kanibal nagle stanie się wegetarianinem? Prawdopodobnie tak. Należy się jednak przygotować na to, że kanibal w dalszym ciągu będzie chciał zabić i zjeść coś żywego. Dlatego Ukraina oczywiście przygotowuje się do ataków terrorystycznych ze strony Rosji – zauważył Jusow.
Ukraiński wywiad nie podaje żadnych szczegółów odnośnie tego, kiedy Federacja Rosyjska może przeprowadzić ataki na infrastrukturę krytyczną kraju. Ostateczną decyzję Rosjanie mogą podjąć w dowolnym momencie. Jusow zauważył, że niewłaściwie byłoby ogłaszać jakiekolwiek komunikaty.
– Wszyscy – zarówno cywile, jak i wojsko – powinni zwrócić uwagę na każdy sygnał alarmowy z powietrza – powiedział Jusow. Przedstawiciel GUR dodał też, że jakikolwiek atak rakietowy stanowi poważne wyzwanie i zagrożenie dla infrastruktury i Sił Obronnych Ukrainy.
Wcześniej Jusow podkreślał, że Rosjanie przygotowują się do ataku na infrastrukturę energetyczną Ukrainy, aby pogrążyć kraj w ciemnościach i mrozie. Zaznaczył, że ukraińska armia doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Dodał, że Ukraina odpowie na tego rodzaju ataki.
Czytaj też:
Odważne tezy ukraińskiego generała. Reaguje Biały DomCzytaj też:
"Cztery sygnały od władz rosyjskich". Kreml blisko przełomowej decyzji?