Chorosińska chciała siedzieć obok premiera. Nie wyszło

Chorosińska chciała siedzieć obok premiera. Nie wyszło

Dodano: 
Dominika Chorosińska wraz z innymi ministrami w ławie rządowej
Dominika Chorosińska wraz z innymi ministrami w ławie rządowej Źródło: PAP / Marcin Obara
Podczas obrad Sejmu nowa minister kultury Dominika Chorosińska zajęła miejsce obok premiera, ale po chwili została oddelegowana do tylnego rzędu.

Sytuację uchwyciła kamera TVN 24, a stacja opublikowała nagranie na na swoim profilu w X (dawniej Twitter). We wtorek minister Chorosińska chciała zająć miejsce obok premiera Mateusza Morawieckiego. Na nagraniu z sali plenarnej widać, że usiadła obok i przywitała się z premierem, który zasiadł na swoim tradycyjnym miejscu w ławach rządowych.

Szybko jednak okazało się, że musiała przesiąść się do kolejnego rządu. Na miejscu usiedli inni ministrowie. Nie wiadomo, kto wydał polecenie. TVN 24 napisał, że "interweniował rzecznik rządu". Jak dodał "po odejściu minister Chorosińskiej miejsce obok szefa rządu pozostało puste", być może z uwagi na to, że premier musiał się skupić przed swoim wystąpieniem, które miał zaraz po wznowieniu obrad.

twitter

Rząd Mateusza Morawieckiego

Przypomnijmy, że Dominika Chorosińska otrzymała nominację na ministra kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego. Skład nowego gabinetu premier przedstawił w poniedziałek. Rada Ministrów składa się z 17 osób.

Zarówno Konfederacja, jak i Trzecia Droga oraz PSL jasno wskazują, że nie będą formować z PiS rządu, jednak Morawiecki poinformował, że po desygnowaniu go przez prezydenta Dudę na stanowisko premiera, postanowił podjąć się próby zbudowania koalicji na bazie Dekalogu Polskich Spraw.

Wszystkie pozostałe formacje wskazują natomiast, że jest to starta czasu i zapowiadają głosowanie przeciwko powołaniu rządu Morawieckiego.

W środę, po spotkaniu z marszałkiem Szymonem Hołownią, premier poinformował, że 11 grudnia wygłosi expose.

Czytaj też:
Lisicki: Po co cyrk z rządem? Ziemkiewicz: Same minusy, plusów nie widzę

Źródło: X/ TVN 24
Czytaj także