Kolejny prokurator uderza w Bodnara. "Nie widzę podstawy prawnej"

Kolejny prokurator uderza w Bodnara. "Nie widzę podstawy prawnej"

Dodano: 
Adam Bodnar
Adam Bodnar Źródło: PAP / Marcin Gadomski
Działania Adama Bodnara w Prokuraturze Krajowej wywołują olbrzymie kontrowersje. Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku dr Michał Gabriel-Węglowski przekonuje, że Bodnar działa bez podstawy prawnej.

W piątek Adam Bodnar zdecydował, że pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego został Jacek Bilewicz. Prezydent Andrzej Duda przekonuje, że bezprawne są działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara dot. zmian na stanowisku Prokuratora Krajowego, gdyż zgodnie z ustawą jest to kompetencja premiera i Prokuratora Generalnego we współdziałaniu z prezydentem. Bodnar tymczasem podjął decyzję samodzielnie, pomijając wymogi ustawy.

Sprawa Barskiego i Bilewicza

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku dr Michał Gabriel-Węglowski opublikował artykuł na łamach "Dziennika Gazety Prawnej", w której krytykuje działania Bodnara.

Jak stwierdza, ma "duży problem ze zrozumieniem" wykładni prawnej zaprezentowanej przez Bodnara odnośnie domniemanej nieprawidłowości powrotu pana Dariusza Barskiego (zastąpionego przez Bilewicza) do czynnej służby prokuratorskiej w 2022 r.

Bodnar twierdzi bowiem, że art. 47 par.1 i 2 ustawy z 2016 r. – Przepisy wprowadzające Prawo o prokuraturze obowiązywał jedynie od 4 marca do 4 maja 2016 r. A to na ich podstawie Barski powrócił do pracy.

Jak jednak wskazuje Gabriel-Węglowski, komunikat nie wskazuje, skąd ma wynikać taki okres mocy prawnej tego artykułu. "Sama ustawa nie była epizodyczna i nie wygasała w jakimś konkretnym terminie. Obowiązuje ona nadal jako akt prawny" – czytamy.

"Nie widzę podstawy prawnej"

Inną sprawą jest natomiast powierzenie pełnienia obowiązków Prokuratora Krajowego. Zastępcy Prokuratora Generalnego podkreślają, że działania Bodnara w tym zakresie są bezprawne, gdyż ustawa po prostu nie przewiduje takiej funkcji – stanowisko piastowane przez Bilewicza w świetle prawa nie istnieje.

Dokładnie w tym samy tonie pisze dr Michał Gabriel-Węglowski. "Nie widzę podstawy prawnej do takiej decyzji, gdyż ustawa nie przewiduje takiego rozwiązania, nadużywanego zresztą od lat w praktyce polskich instytucji" – wskazuje.

Nawet jednak gdyby Bodnar miał rację w tym aspekcie, to nie zmienia faktu, że zignorował on obowiązującą ustawę Prawo o prokuraturze. "Prokurator Krajowy może zostać odwołany przez Prezesa Rady Ministrów, ale za zgodą Prezydenta RP. Gdyby Prokurator Generalny miał słuszność, to wydaje się, że Prezydent winien takiej zgody udzielić" – podkreśla prokurator.

Jak dodaje dr Michał Gabriel-Węglowski Prokuratura potrzebuje reformy, jednak obecna sytuacja grozi dwuwładzą, co może prowadzić do anarchii i chaosu. "Mam smutne, bolesne odczucie, że ten prawie 20-letni konflikt polityczny rujnuje nasze Państwo i jego instytucje do spodu. Niczego nie uczymy się z Historii, jak widać" – dodaje.

Czytaj też:
Politycy Fidesz piszą do KE: W Polsce jest deptana praworządność
Czytaj też:
Prezydent reaguje na decyzję Bodnara. "Kolejne rażące naruszenie prawa"

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także