"Policja wzmacnia Straż Marszałkowską. Chyba kogoś szukają?" – taki komentarz, wraz zdjęciem sprzed wjazdu na teren Sejmu, opublikował polityk PiS Maciej Wąsik. Fotografię wykonano przy wjeździe od ul. Górnośląskiej. Na godz. 10 zaplanowano początek obrad izby.
Marszałek Szymon Hołownia zapewnia, że nie dopuści na salę sejmową ani Mariusza Kamińskiego ani Macieja Wąsika, gdyż ich mandaty "wygasły". Jednocześnie Prezydium Sejmu zdecydowało, że nie będzie zakazu wydawania jednorazowych przepustek dla Kamińskiego i Wąsika. Taką propozycję przedstawił wcześniej właśnie Hołownia.
Wąsik: Jestem posłem
– Trybunał Konstytucyjny uznał, że prezydent w 2015 roku miał pełne prawo do tego, aby dokonać aktu łaski i ten akt łaski działa, ale jednak Donald Tusk powiedział, że to nie działa i że poseł Wąsik i poseł Kamiński nie wejdą do Sejmu to Donald Tusk podejmuję decyzje nie Hołownia. Hołownia jest marionetką w rękach Tuska – powiedział z kolei Maciej Wąsik w Radiu Wnet.
– Zostałem wybrany 24 tysiącami głosów jako poseł Rzeczpospolitej. Sprawuję mandat poselski i będę go wypełniał najlepiej jak potrafię i najlepiej jak dają mi możliwości zewnętrzne. Nie powiem, co dokładnie będę robił, natomiast jestem posłem na Sejm – stwierdził polityk.
Co wydarzy się w Sejmie?
O możliwych scenariuszach na czwartek pisze Wirtualna Polska. Co się wydarzy? "Do końca nie wiedzą tego nawet sami politycy PiS. W kuluarach niektórzy mówią o 'niespodziankach'. Tyle że żadne ruchy ze strony PiS nie muszą się okazać skuteczne" – czytamy.
Jest więc plan "b". – Jeśli Hołownia nie dopuści naszych posłów do obrad, złożymy zawiadomienie do prokuratury. Będziemy też walczyć to, żeby Hołownia stanął w przyszłości przed Trybunałem Stanu. On prędzej czy później zostanie z tego rozliczony – przekazał jeden z byłych ministrów z PiS. Zawiadomienia do prokuratury mają dotyczyć nie tylko Szymona Hołowni. – Rozważamy m.in. zawiadomienia dotyczące szefa Kancelarii Sejmu, ale też niektórych funkcjonariuszy SOP, którzy umożliwili zatrzymanie naszych polityków na terenie Pałacu Prezydenckiego – przekazał informator WP.
Jednocześnie politycy PiS przekonują, że nie dążą do obstrukcji czy przepychanek: – Nie chcemy żadnej obstrukcji, nie robimy ciamajdanu, nie damy się sprowokować.
Czytaj też:
Mandaty Wąsika i Kamińskiego? Jasny wynik sondażu