Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak nazwał twierdzenia prezydenta Rosji Władimira Putina, że wojna, którą rozpętał przeciwko Ukrainie, jest wynikiem rozszerzenia NATO, "ewidentnym absurdem".
Sunaka cytuje "The Guardian". Polityk powiedział, że Rosja przeprowadziła nielegalną i niesprowokowaną inwazję na Ukrainę. – Jestem dumny, że Wielka Brytania od samego początku zdecydowanie wspierała Ukrainę. Nie możemy pozwolić, aby tego typu zachowania pozostały bez kontroli. Ma to wpływ na całe nasze bezpieczeństwo – podkreślił
Brytyjski premier dodał, że inwazja Rosji na Ukrainę wpłynęła negatywnie na wysokość rachunków za energię elektryczną wszystkich obywateli. – Dlatego blisko współpracujemy nie tylko ze Stanami Zjednoczonymi, ale z sojusznikami na całym świecie, aby zapewnić Ukrainie wsparcie, którego potrzebuje tak długo, jak będzie to konieczne do odparcia ataku Rosji – podsumował.
Wywiad Putina z Tuckerem Carlsonem. Padły słowa o Polsce
Amerykański dziennikarz Tucker Carlson, były pracownik Fox News, przybył do Moskwy kilka dni temu. Jest pierwszym zachodnim dziennikarzem, który rozmawiał z Putinem od czasu, gdy prawie dwa lata temu rozpoczęła się inwazja na Ukrainę. Trwająca ponad dwie godziny rozmowa została opublikowana w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego.
Na pytanie, czy Moskwa ma jakieś roszczenia terytorialne na kontynencie europejskim, rosyjski przywódca odpowiedział, że "to absolutnie wykluczone".
Zapewnił także, że Rosja może użyć siły militarnej przeciwko Polsce "tylko w jednym przypadku, jeśli Polska zaatakuje Rosję". – Dlaczego? Ponieważ nie jesteśmy zainteresowani Polską, Łotwą ani żadnym innym miejscem. Dlaczego mielibyśmy to robić? Nie mamy żadnego interesu – przekonywał.
Komentatorzy zwracają uwagę, że przed 24 lutego 2022 r. Putin również zapewniał, że nie zaatakuje Ukrainy.
Czytaj też:
Wsparcie dla Ukrainy. Gen. Polko: USA podważają własną wiarygodnośćCzytaj też:
"Najgorszego scenariusza można jeszcze uniknąć". Szef BBN podał warunek