"Polska jest atakowana, a Fundacja nic nie robi". Jakubiak o Polskiej Fundacji Narodowej

"Polska jest atakowana, a Fundacja nic nie robi". Jakubiak o Polskiej Fundacji Narodowej

Dodano: 
Marek Jakubiak, poseł Kukiz'15
Marek Jakubiak, poseł Kukiz'15 Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Polska została zaatakowana w sposób bezprecedensowy, a Fundacja nie podjęła żadnych działań. I jest jeszcze kwestia budżetu – ćwierć miliarda zł! Ileż to Polacy musieli podatków zapłacić, a oni nic z tym nie robią. Taka pasywna Fundacja po prostu nie ma racji bytu – mówi poseł Marek Jakubiak w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

W mediach pojawiły się doniesienia, że w najbliższej przyszłości może dość do wymiany zarządu Polskiej Fundacji Narodowej. W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl poseł Jakubiak z Kukiz’15 przyznaje, że takie działania są konieczne.

– Powiem szczerze, że oczekuję zmian w zarządzie. Mam wrażenie, że wszystkie nadzieje pokładane w działalności tej Fundacji, setki milionów zł przekazywane, żeby bronić polskiego wizerunku, że to wszystko zostało sprowadzone jedynie do akcji bilbordowej dotyczącej sądów. Jestem tym bardzo rozczarowany. Z resztą tak jak cały Kukiz’15 – mówił poseł.

"Ta Fundacja jest potrzebna"

Polityk podkreślił, że sama idea organizacji chroniącej i promującej dobre imię Polski jest szczytna, a jedynie forma w jakiej obecnie funkcjonuje powinna zostać zmieniona.

– Ta Fundacja jest najbardziej potrzebna. Te środki są przeznaczone na szczytny cel, bo są wydawane na obronę polskiego wizerunku na zewnątrz. Czyli na działania pozytywne, na działania ofensywne, a nie jedynie na adwokatów – przekonuje Jakubiak, dodając jednak, że ostatni konflikt dyplomatyczny z Izraelem unaocznił wszelkie braki Fundacji.

– Na pytania dotyczące ich celów odpowiadają, że nie mogą nic powiedzieć. Po co nam taka Fundacja? Oczywiście, że to należy zmienić – przekonywał.

"Czas przejść do ofensywy"

Zapytaliśmy posła, w jakim kierunku jego zdaniem powinna zmierzać Fundacja w przyszłości.

– Trzeba ją zmienić na Fundację ofensywną. Ona musi przejść do ofensywy. Trzeba pokazywać prawdziwą historię Polski, jej prawdziwe oblicze. A tymczasem ci panowie po prostu… sobie są. Jestem niemile zaskoczony ich biernością. Ja na ich miejscu, posiadając takie środki, kazałbym np. wykupić płatne reklamy, albo sponsorowane artykuły, których celem byłoby wyjaśnienie całego kryzysu, pokazanie, o co w tym wszystkim chodzi. Nic się takiego nie stało. To są pasywne zachowania – mówił w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl

Czytaj też:
Będą czystki w Polskiej Fundacji Narodowej? "To, co wyprawia zarząd, to smutny żart"
Czytaj też:
"Naszych słuchaczy w tej chwili zalewa krew". Awantura z wicepremierem Glińskim. Poszło o Polską Fundację Narodową

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także