Dwa dni temu Grzegorz Schetyna zapowiedział, że zarekomenduje wrocławskim strukturom PO poparcie kandydatury Kazimierza Michała Ujazdowskiego na stanowisko prezydenta Wrocławia. Jak przyznał wczoraj polityk Platformy Bartosz Arłukowicz, jednym z elementów decydujących o poparciu partii dla Ujazdowskiego było jego zgoda na wspieranie programu in vitro.
Pytany o tę sprawę dzisiaj Ujazdowski stwierdził, że "nie będzie oponował przeciwko decyzjom Rady Miasta". – Na razie Wrocław nie okazuje empatii wobec ludzi borykających się z bezpłodnością. Ja w żadnym razie nie będę oponował przeciwko decyzjom Rady Miasta, która będzie znajdować – mam nadzieję – skuteczne formy radzenia sobie z bezpłodnością – stwierdził polityk.
– Zaakceptuję decyzję większości Rady Miasta, która zostanie wypracowana w wolnej debacie, także decyzję budżetowa. To nie jest decyzja prezydenta. Chcę odejść od jednostronnego, monarchicznego sprawowania władzy we Wrocławiu – dodał Ujazdowski.
twitterCzytaj też:
Sprawdzili, jakie są szanse Ujazdowskiego. Jest pierwszy wrocławski sondaż