GWIAZDOBZDUR | Daniel Olbrychski udzielił tzw. dużego wywiadu o wszystkim. Bo i o PiS, i o Kościele, a także o przewadze aktorów nad dziennikarzami.
Przyznał, że lubi głośno wyrażać swoje poglądy i nie interesuje go szczególnie opinia innych. „Po prostu jeśli ktoś ma inne poglądy niż ja i mnie nie lubi, to czytając moje wypowiedzi, będzie miał do mnie jeszcze mniej sympatii. I tak to działa w przypadku wyznawców PiS. Wielokrotnie z ich ust padały obelgi w moją stronę. Ale nie przeszkadza mi to. Nie da się być lubianym przez wszystkich. Przynajmniej wiem, że mam z kim walczyć na argumenty. Sytuacja, kiedy wrze w kociołku, jest dla mnie ekscytująca” – stwierdził w rozmowie z Plejadą. Według Daniela Olbrychskiego bzdurą jest twierdzenie, że aktorzy nie powinni wypowiadać się na temat polityki. Ba, wręcz powinni.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.