"Uwaga – rozpoczynamy ewakuację mieszkańców!" – poinformowano w sobotę po południu na oficjalnym profilu Gminy Kłodzko w mediach społecznościowych. Jak przekazano, z terenów zagrożonych powodzią mieszkańcy będą ewakuowani ok. godziny 16.30.
Gmina Kłodzko ogłasza ewakuację mieszkańców
"Ścinawica, Młynów – ewakuowani zakwaterowani będą w szkole zbiorczej w Kłodzku" – czytamy.
Po mieszkańców Ołdrzychowic Kłodzkich bus ma przyjechać od ul. Bystrzyckiej (zjazd na Romanowo) w kierunku i ul. Kłodzką. Ewakuowani zostaną przewiezieni do szkoły w Jaszkowej Dolnej.
Zbiórka dla mieszkańców Żelazna została zorganizowana przy szkole niepublicznej. Z kolei ewakuowani z Krosnowic zostaną zakwaterowani w tamtejszej szkole.
Niespokojna i trudna noc
Przed kilkoma godzinami gmina podsumowała pierwszą dobę walki z żywiołem. "Za strażakami i mieszkańcami niespokojna i trudna noc, zwłaszcza w Szalejowie Górnym, gdzie walczyli z intensywnymi opadami deszczu, wodą wdzierającą się z rzeki na drogę... W Szalejowie Dolnym zaistniałe zagrożenie rozładował zbiornik przeciwpowodziowy" – przekazano.
W Urzędzie Gminy ciągły dyżur pełni Gminny Zespół Zarządzenia Kryzysowego, który – jak zapewniono – na bieżąco analizuje potrzeby, a odpowiednie służby działają w terenie.
"Osoby potrzebujące z obszarów zalewowych otrzymały doraźną pomoc, na bieżąco dostarczane są worki z piaskiem, strażacy udrażniają przepusty, usuwają powalone drzewa, informują – zwłaszcza osoby starsze, samotne – o istniejącym zagrożeniu" – czytamy.
Strażacy walczą z żywiołem. Ponad 3 tysiące interwencji
Polska znajduje się pod wpływem niżu genueńskiego, któremu towarzyszą intensywne, a nawet nawalne opady deszczu. Wiele miejsc w Polsce walczy z zagrożeniem powodziowym. Najtrudniejsza sytuacja jest w województwach opolskim i dolnośląskim. Niełatwo mają także mieszkańcy Śląska. Do godziny 15.00 strażacy na terenie całego kraju odnotowali 3 414 interwencji związanych z usuwaniem skutków niżu.
Najwięcej interwencji odnotowano w województwach: śląskim – 1355, dolnośląskim – 1115, opolskim i małopolskim po 282, wielkopolskim – 105.
Czytaj też:
"Szykujemy się na najgorsze". Poseł PiS alarmuje: Większa tragedia niż w 1997 rokuCzytaj też:
Utknęła w aucie, woda odcięła jej możliwość ucieczki. Strażacy walczyli z czasemCzytaj też:
Siemoniak przyznaje: Sytuacja wygląda bardzo źle