Na południu i zachodzie Polski trwa walka ze skutkami powodzi. Jedną z głównych ról odgrywa zbiornik Racibórz Dolny, który spiętrza falę kierującą się w stronę Wrocławia. W tej chwili jest on wypełniony w ok. 80 proc. Kolejne rejony województwa dolnośląskiego zalecają mieszkańcom ewakuację. Pilny komunikat w tej sprawie wydała gmina Kąty Wrocławskie.
Do Wrocławia zbliża się fala kulminacyjna. W rozmowie z Polsatem News prezydent miasta Jacek Sutryk powiedział, że najbliższe godziny będą decydujące. Jak przyznał, za podstawę działania przyjął "scenariusz pesymistyczny".
Powódź w Polsce. Lisicki i Ziemkiewicz komentują
W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz komentowali m.in. polityczny aspekt powodzi w Polsce. – Powódź, która ma miejsce obecnie na południu Polski ma wiele aspektów. Jedni próbują przy okazji opowiedzieć historię, że to korony dowód na ocieplenie klimatu i negacjoniści klimatyczni się mylili. Nawet Ostatnie Pokolenie zwinęło się z Warszawy i udali się na południu – kpił Paweł Lisicki.
– W sferze ideologicznej możemy powiedzieć tyle, że to, że mamy okres ocieplenia, nie jest przez nikogo negowane, jak i to, że są one co jakiś czas. To, co jest ideolo, to twierdzenie, że podniesienie się temperatury globalnej, choć fachowcy mówią, że to jest fałszywy miernik i za to odpowiada człowiek. Z punktu widzenia historii nie jest to jakimś wielkim ewenementem – ocenił Rafał Ziemkiewicz. –Mamy też część polityczną. Były plany budowy zbiorników retencyjnych na zalewanych terenach, ale odstąpiono od tego na skutek zmasowanych protestów ekologów – dodawał red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.
330. odc. programu "Polska Do Rzeczy" dostępny wyłącznie dla Subskrybentów.