Veach ćwiczy na siłowni, bo nie chce, aby rosły mu piersi. Jego zdaniem życie jako kobieta jest „kosztowne i konkurencyjne”. – Znalazłem stabilizację. Żyję teraz jako Alexander, byłem Arią przez trzy lata. Aria i Alex mają dwa niezwykle różne życia – powiedział.
Wcześniej przeszedł kurację hormonalną. Pozbył się też laserowo owłosienia. Zabieg ten kosztował 10 tysięcy dolarów. Poniesione koszty i ingerencje, których dokonał, nie zmieniają jednak jego decyzji. – Ludzie mogą myśleć, że jestem fałszywy, ale naprawdę wierzyłem, że jestem kobietą w ciele mężczyzny. Inni komentowali moje rosnące piersi. Teraz robię dużo pompek, żeby zniknęły – mówi Veach.
– Nie jestem osobą żyjącą według schematów. Nie pozwolę, aby ustalone normy dotyczące płci określały co mam robić, czy jakie miejsce w społeczeństwie zajmować – stwierdza.
Alexander Veach z problemami dotyczącymi własnej tożsamości boryka się od długiego czasu. Oprócz zmiany płci, był w jego życiu okres, gdy określał się jako non-binary, czyli osoba bez konkretnej płci.