Romanowski nie stawi się w prokuraturze. Znamy powód

Romanowski nie stawi się w prokuraturze. Znamy powód

Dodano: 
Marcin Romanowski, poseł PiS
Marcin Romanowski, poseł PiS Źródło: PAP / Paweł Supernak
Marcin Romanowski nie stawi się dzisiaj w Prokuraturze. Poseł PiS wysłał oficjalne pismo, w którym tłumaczy swoją decyzję.

Czytaj też:
Tuleya chce "odciąć prąd i wodę" w TK. "Może nie ogrzewanie, bo idzie zima"
O wezwaniu byłego wiceministra sprawiedliwości poinformował w piątek na antenie TVN2 nieuznawany prokurator krajowy Dariusz Korneluk. – Wyznaczono dwa terminy przesłuchania. Czekamy na przybycie podejrzanego – oświadczył. Fakt otrzymania wezwania potwierdził radiu pełnomocnik Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski. – Rzeczywiście, otrzymaliśmy wczorajsze wezwanie dla Marcina Romanowskiego – przyznał adwokat.

Romanowski nie stawi się w Prokuraturze

– Pan poseł Marcin Romanowski nie stawi się dzisiaj w Prokuraturze. Dzisiaj rano zostało drogą elektroniczną przesłane do Prokuratury obszerne pismo, w którym wskazano na szereg przeszkód formalnych związanych z niemożnością przeprowadzenia przez Prokuraturę czynności – przekazał w rozmowie z PAP mec. Bartosz Lewandowski, adwokat posła.

Mecenas Lewandowski wskazał na brak skutecznego przedłużenia śledztwa, konieczność umorzenia postępowania, niemożliwość ponownego dokonania czynności przedstawienia zarzutów, która już nastąpiła.

– Wskazano jednak również na usprawiedliwiona przeszkodę, która uniemożliwia mojemu klientowi wzięcie udziału w przesłuchaniu – dodał.

Romanowski: Zarzuty muszą zostać umorzone. Przysługuje mi immunitet krajowy. Nie został uchylony

Przypomnijmy, że w środę członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy zdecydowali o uchyleniu immunitetu posła Marcina Romanowskiego. Za uchyleniem immunitetu polityka opowiedziało się 85 członków Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Przeciwko przyjęciu wniosku zagłosowały 23 osoby, zaś 3 wstrzymały się od głosu.

W wywiadzie udzielonym jeszcze przed decyzją ZP Rady Europy Romanowski zapowiedział, że będzie stawiał się na wezwania prokuratury. Wskazywał jednak, że wciąż chroni go immunitet poselski oraz że zarzuty, które ponownie chce postawić mu prokuratura, zgodnie z prawem, powinny zostać umorzone.

– Jeżeli będzie próba mojego zatrzymania czy aresztowania, będą to działania po raz kolejny bezprawne, ponieważ sąd 27 września stwierdził, że uprzednio postawione zarzuty były postawione bez zgody odpowiedniego organu. To oznacza konieczność umorzenia tych zarzutów. Konsekwencją orzeczenia Sądu Najwyższego jest fakt, że prokurator Dariusz Korneluk, który składał wniosek do Sejmu RP o uchylenie mi immunitetu, nie jest Prokuratorem Krajowym. W związku z tym przysługuje mi immunitet krajowy, bo nie został on skutecznie uchylony. Taka jest sytuacja prawna – tłumaczył polityk Suwerennej Polski w rozmowie z Radiem Eska.

Czytaj też:
"Uwłaczające". Prezes Izby Karnej SN: Nie złożę "czynnego żalu"

Źródło: PAP
Czytaj także