Wiemy, że w jakiejś mierze papież o tym myśli: w maju tego roku jedna z rzymskich dykasterii opublikowała obszerny tekst wskazujący na możliwość przemodelowania urzędu papieskiego tak, by zmniejszyć faktyczną rolę Wikariusza Chrystusa w Kościele katolickim.
Póki co jednak Franciszek zdaje się zadowalać tym, co w dziedzinie papodekapitacji już się dokonało, a było tego całkiem sporo: odrzucenie tiary przez św. Pawła VI rozumianej jako symbol papieskiego roszczenia do wpływania na kształt władzy świeckiej, abdykacja Benedykta XVI nacechowana zaskakująco utylitarystycznym oglądem misji biskupa Rzymu.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.