To już pewne: Donald Trump wygrał wybory w Stanach Zjednoczonych i to on zostanie 47. prezydentem tego kraju. Jako pierwsza o zdobyciu przez kandydata Republikanów zapewniających triumf 270 głosów elektorskich poinformowała stacja Fox News. Zwycięstwo Trumpa potwierdza także niesprzyjająca mu stacja CNN.
Co prezydentura republikanina będzie oznaczać dla świata? – Jeśli chodzi o bezpieczeństwo światowe, to będzie rewolucja. Trump najpewniej podejmie próbę odwrócenia trendu związanego z osłabianiem roli USA na świecie, który występuje od kilkudziesięciu lat. Nie wiem, czy mu się to uda, ale można trzymać kciuki za to, żeby to zrobił – mówi Onetowi płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu.
Derlatka przypomniał, że "Ameryka de facto przegrała wojnę w Iraku, przegrała też wojnę w Afganistanie i wycofała swoje wojska z Syrii, zresztą decyzją Trumpa". – To był ciąg zdarzeń, które osłabiały pozycję Stanów Zjednoczonych na świecie. W konsekwencji globalne południe zaczęło się orientować bardziej na Chiny i Rosję. Jeśli Trumpowi uda się odwrócić ten trend, to będzie jego sukces – mówi. Jego zdaniem wygrana Trumpa może jeszcze bardziej zmotywować Europę do inwestowania w swoją obronność.
– Europa nie skorzystała do tej pory z szansy, żeby się obudzić i zbudować swoją potęgę. Oczywiście gospodarczą już ma, ale powinna również rozbudować potęgę, która by zabezpieczała pokój światowy w tym rejonie. Tego chce również Trump i nigdy tego nie ukrywał – zauważa były szef Agencji Wywiadu.
Prezydentura Trumpa jako szansa
– Trump mówił, że Europa musi przejąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i to faktycznie musi się stać. My, jako Polska, nie jesteśmy tu akurat najgorsi. Jeszcze za czasów PiS podjęto decyzję, aby odbudować pozycję Polski, wzmocnić siły zbrojne itd. A przed nami jeszcze sporo wyzwań, m.in. odbudowa przemysłu obronnego – wyjaśnia.
Według rozmówcy Onetu, "Donald Trump zrobi wszystko, żeby umocnić pozycję Stanów Zjednoczonych. Tu pojawia się znakomita rola dla polskiej dyplomacji, ponieważ możemy dużo na tym wygrać. Przy Bidenie takich szans Polska nie miała. To trzeba zrozumieć i zagrać razem z Trumpem, a nie przeciwko Trumpowi".
Czytaj też:
Nie wszyscy celebryci rozpaczają po wygranej Trumpa. "Brawo, panie prezydencie"Czytaj też:
Scholz o zwycięstwie Trumpa. Mówił o "kluczowych decyzjach"