– Konstytucja nie przewiduje sytuacji, że posłowie zmienią się w gangsterkę, terrorystów i bandyterkę, która zasiada w sali i może łamać prawo – dodała parlamentarzystka.
Czytaj też:
"Moja kadencja trwa nadal". Gersdorf pisze list do prezydenta
Posłanka PiS odniosła się także do zachowania posłów opozycji, którzy aktywnie zaangażowali się w protesty przeciwników reformy: – Sztuczek interpretacji można wymyślić mnóstwo. My reagujemy, ale nie można wykluczyć kolejnych nowelizacji. Czy ktoś wczoraj przypuszczał, że posłowie (…) naruszą wszelkie możliwe przepisy i w samochodach – stwarzając zagrożenie dla bezpieczeństwa – wiozą do serca Sejmu osobę, która nie ukrywa nienawiści, odgraża się używaniem przemocy? Przepisy dotyczące funkcjonowania Sejmu i regulaminu będziemy zmieniać w zależności od skandalicznych zachowań i destrukcji państwa polskiego przez środowiska, które przegrają wybory i nie potrafią się z tym pogodzić. Od tego jest prawo i musimy reagować.